Jak dobrać prezent erotyczny, by nie popełnić gafy

Masz ochotę zaskoczyć swoją drugą połówkę czymś bardziej zmysłowym, ale nie jesteś pewien, czy to wypali? Nic dziwnego — erotyczne prezenty to trochę grząski grunt. Łatwo wywołać uśmiech, ale równie łatwo… zażenowanie. Jeśli zastanawiasz się, jak dobrać prezent erotyczny, by nie popełnić gafy i rzeczywiście sprawić przyjemność drugiej osobie — jesteś w dobrym miejscu. Zerknij na kilka wskazówek, które mogą uratować sytuację (i twój wizerunek).

Przemyśl, jak blisko jesteście

To nie jest zwykły kubek z napisem „najlepszy chłopak” — prezent erotyczny odsłania więcej niż tylko opakowanie. W stałej, świadomej relacji może być miłym zaproszeniem do wspólnej zabawy. Ale jeśli znacie się od niedawna? Taki gest może wywołać skrzywioną minę, a nie rumieńce ekscytacji. Dlatego zanim kupisz coś pikantnego, zadaj sobie pytanie: czy rozmawialiśmy już otwarcie o seksie? Jeśli nie — może lepiej zacząć od czegoś subtelniejszego.

Nie celuj w kontrowersje tylko dla efektu

Czasem mniej znaczy lepiej. Zamiast sięgać po coś szokującego, pomyśl o czymś, co rozbudzi zmysły, ale nie zburzy atmosfery. Klasyki sprawdzają się zaskakująco dobrze: zmysłowy olejek do masażu, elegancka bielizna, świece zapachowe, które po roztopieniu zamieniają się w ciepły olejek… brzmi przyjemnie, prawda? A jeśli nie macie jeszcze wspólnej historii w sferze erotyki, zostaw gadżety typu „pejcze i kajdany” na inny moment.

Prezent to nie tylko zawartość pudełka

Naprawdę — sposób wręczenia ma ogromne znaczenie. Zabawka z sex-shopu w foliowej siatce z marketu? Brzmi jak przepis na katastrofę. Zadbaj o klimat: estetyczne pudełko, może bilecik z dwuznacznym żartem, uśmiech mówiący więcej niż słowa. Nie chodzi o to, by kogoś zawstydzić czy zaskoczyć do granic. Ma być miło, intymnie i z klasą.

Najpierw małe rozeznanie, potem decyzja

Zanim klikniesz „dodaj do koszyka”, warto delikatnie sprawdzić, co partner lub partnerka myśli o erotycznych gadżetach. Nie musisz robić z tego przesłuchania — wystarczy wspólny komentarz do reklamy albo luźna rozmowa o zabawkach w kontekście… zupełnie teoretycznym, oczywiście. Jeśli temat wywołuje skrępowanie lub uniki — znak, że lepiej poszukać innego pomysłu.

Gdy jesteście na luzie – kupcie razem

Wspólne wybieranie prezentu? Brzmi jak zabawa, a nie obowiązek. Przeglądanie ofert w sklepie dla dorosłych może okazać się świetnym pretekstem do rozmowy o fantazjach, granicach i… wspólnych planach na wieczór. Poza tym — masz pewność, że trafisz z prezentem, bo druga osoba sama go wskaże. Czasem spontaniczność przegrywa z komunikacją, i to jest w porządku.

prezent intymny

Zmysły rozpalają drobiazgi, nie ilość

Wielki zestaw z piętnastoma akcesoriami może przytłoczyć, a nawet zniechęcić. Jeden, dobrze przemyślany prezent mówi więcej niż całe pudełko nowości. Może to być miękka opaska na oczy, książka z erotycznymi opowiadaniami albo kajdanki z satyny — coś prostego, ale z charakterem. Liczy się to, co za tym stoi, nie ilość „funkcji”.

Unikaj śmieszności i prezentów z dowcipów

Bielizna z reniferem? Ok — na firmową Wigilię dla żartu. Ale jeśli planujesz prezent na romantyczny wieczór, postaw raczej na styl niż kabaret. Humor ma swoje miejsce, ale niech nie będzie głównym bohaterem prezentu. Chyba że naprawdę wiesz, że druga osoba się z tego ucieszy — i że oboje macie podobne poczucie humoru.

Dopasuj prezent do tego, kim jest ta osoba

Twój partner lub partnerka uwielbia prostotę, a może ciągle próbuje nowych rzeczy i kocha eksperymenty? Zamiast skupiać się tylko na sferze łóżkowej, pomyśl szerzej: co lubi, jak się ubiera, co ją lub jego kręci poza sypialnią? Dobrze dobrany prezent erotyczny nie musi być wyzywający. Ma po prostu pokazać: znam cię, rozumiem i chcę z tobą więcej.

Empatia i wyczucie zawsze się obronią

Jak dobrać prezent erotyczny, by nie popełnić gafy? Z głową i sercem. To, co jednej osobie sprawi przyjemność, drugą może wprawić w zakłopotanie. Nie chodzi o spektakularne efekty czy drogie gadżety, ale o gest, który pokaże: myślę o tobie i chcę, żebyśmy razem przeżywali coś fajnego. Jak widzisz, czasem jeden dobrze przemyślany drobiazg znaczy więcej niż cały koszyk „efektownych” gadżetów.

RedDecided Opublikowane przez: